niedziela, 12 lutego 2017

Chrześcijanin, a Internet - moje rozważania.



,,Nowy świat cyberprzestrzeni pobudza Kościół do uczestnictwa w tej wspaniałej przygodzie, jaką jest wykorzystanie potencjału nowych technologii w dziele głoszenia Dobrej Nowiny" św. Jan Paweł II

Tak, korzystanie z Internetu może być piękną przygodą, ale jeżeli będzie wykorzystywane do dobrych celów, szczególnie ewangelizacyjnych. Co jednak, my katolicy robimy w Internecie? Większość z nas, marnuje tam swój cenny czas np. na oglądanie cudzych profili na stronach społecznościowych, toczenie internetowych ,,wojen" na błahe tematy, wstawianie swoich selfie na facebook' u czy instagramie lub czytanie senników i horoskopów (pamiętajmy, że są one sprzeczne z nauką Jezusa).

A co powinniśmy robić na Internecie jako katolicy czy ogólnie chrześcijanie? Możemy na przykład czytać dobrą lekturę chrześcijańską na ciekawych portalach, gazetach o tej tematyce. Możemy również oglądać filmy chrześcijańskie (w tym filmiki chrześcijańskich youtuberów oraz filmiki z internetowymi rekolekcjami), które są wartościowe i ubogacą nas duchowo. 

Czasem się dziwię, skąd bierze się, u niektórych katolików, wielka złoścliwość okazywana drugiemu człowiekowi? Dlaczego tak łatwo niektórzy wydają osądy, a siebie chwalą pod niebiosa w komentarzach na facebooku? Czy Pan Jezus nie mówił, że najpierw trzeba zobaczyć u siebie belkę w oku, a potem dopiero drzazgę w oku bliźniego? Pamiętajmy, że Pan Jezus tylko potępiał faryzeuszy, a celników, cudzołożnice przyjmował pod swoje ramiona i poprzez okazywanie im miłości, nawracał ich. Muszę niestety to przyznać, że w dzisiejszych czasach wśród katolików jest dużo faryzeuszy. Zastanówmy się, czy czasami, aby nie ja, zachowuję się jak faryzeusz biblijny? 

Kiedy każdy z nas odrzuci, nawet te odrobiny, swojego faryzeistwa, Internet stanie się przyjemniejszym miejscem. Zamiast osądu dugiego człowieka napiszemy - ,,Bracie/Siostro, Bóg Ciebie i mnie kocha, nawet wtedy, kiedy grzeszymy. Czeka z nieciepliwością na nasz powrót w Jego ramiona, gdy porzucimy swój grzech." Zamiast pisania - ,,Bóg Ciebie ukarze za to, co zrobiłeś." Wyznamy pubicznie w odpowiedzi na obraźliwy komentarz na nasz temat, że przebaczamy swoim nieprzyjaciołom i będziemy się za nich modlić. Wtedy okaże się, że chrześcijaństwo jest piękne i warto być chrześcijaninem, bo w żadnej innej wierze nie możemy znaleść przebaczania i miłości do swoich nieprzyjaciół.

Kolejną misją nas, katolików, chrześcijan jest zachęcanie młodzieży do angażowania się w życie realne, do wychodzenia na spotkania z przyjaciółmi, wychodzenia do teatru, kina czy opery, zajęcia się swoimi pasjami. Czy wiecie, że prawie co drugi nastolatek jest uzależniony od Internetu? Stwierdziło to CBOS w raporcie ,,Młodzież 2013". Jak to przekłada się na relacje z innymi ludźmi? 

Kilka dni temu odwiedziły mnie fajne dziewczyny, jedna prawie 20-latka, a druga 12-latka. W pewnym momencie wizyty jedna i druga dziewczyna zaczęły ,,wisieć" na swoich komórkach. Dlaczego? Musiały poesemesować, zrobić sobie selfie na snapchata, możliwe, że przeglądały jeszcze facebook' a. Myślałam, że zaraz ,,wyjdę z siebie". Muszę przyznać, że ja sobie sama bardzo rzadko robię selfie, a zwykle to z przyjaciółmi, bo wtedy dostrzegam sens takiego zdjęcia (będę miała co wspominać, jak będę stara). 

Co zrobić, żeby młodzież zainteresowała się światem realnym? Trzeba organizować dla młodzieży wycieczki, koła zainteresowań, zachęcać do udziału w akcjach wolontariatu i przede wszystkim dużo z nimi rozmawiać oraz dawać dobry przykład, samemu nie przesiadywac wielu godzin przed komputerem czy na telefonie. Koniecznie trzeba dostarczać młodzieży ciekawe książki do czytania (jest bardzo niski poziom czytelnictwa w Polsce). Marzy mi się, żeby młodzież miała limitowany dostęp do Internetu na komórkach, na przykład, żeby trwał on maksimum godzinę dziennie.

Jedna rada na koniec - mądrze wykorzystujmy Internet. Niech służy naszemu i następnym pokoleniom do dobrych rzeczy oraz ulepsza ten świat. Uczyńmy go królestwem miłości i królestwem Bożym. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Św. Siostra Faustyna Kowalska – Orędowniczka Miłosierdzia Bożego

 Witam ! W związku z minioną niedzielą, która była Niedzielą Miłosierdzia Bożego kilka słów o patronce tego dnia i wielkiej Orędownic...