środa, 29 marca 2017

Św. Jadwiga Andegaweńska- wzór dla rządzących


https://pl.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Andegawe%C5%84ska#/media/File:Jadwiga_by_Bacciarelli.jpg

Witam! W dniu dzisiejszym pragnę przedstawić Św. Jadwigę Andegaweńską. Postać ta odróżnia się od tych wcześniej ukazanych na blogu zapewne swoim pochodzeniem a poniekąd także możliwością wpływania na losy świata. Fakt ten, nie przeszkodził jej jednak w realizacji powołania do świętości, które dotyczy każdego człowieka. Świętość życia tej młodej monarchini miała dwa wymiary: kontemplacyjny oparty na modlitwie i umartwieniach a także praktyczny objawiający się służbą narodowi i drugiemu człowiekowi.
Jadwiga była trzecią i najmłodszą córką króla Węgier i Polski, Ludwika Andegaweńskiego i Elżbiety, księżniczki bośniackiej. Urodziła się prawdopodobnie 18 lutego 1374 roku. Rodzice planowali dla Jadwigi małżeństwo z Wilhelmem Habsburgiem. Dzieci połączono warunkowym ślubem, by go dopełnić w ich wieku dojrzałym. W chwili jego zawarcia Jadwiga miała zaledwie 4 lata. W nadziei na przyszły ślub, dziewczynkę wysłano do Wiednia. Wkrótce potem zmarła najstarsza córka Ludwika Węgierskiego, Katarzyna. W tej sytuacji po śmierci króla Węgrzy ogłosili królową siostrę Jadwigi, Marię. Natomiast Polacy zaprosili na swój tron Jadwigę. Została ona koronowana dnia 16 października 1384 r. a więc w weku 10 lat.
W związku z zaistniałą sytuacją polityczną, a także wobec dalekosiężnych planów polskich rozważano możliwość unii Polski z Litwą. Stałaby się ona faktem dzięki małżeństwu Jadwigi z Jagiełłą, wielkim księciem Litwy. Miało to się spotkać początkowo ze sprzeciwem młodej monarchini. Z tym zdarzeniem łączy się również pewna historia. Jan Długosz pisał, choć to prawdopodobnie legenda, że zrozpaczona młodziutka królowa próbowała nawet wyrąbać toporem bramę wawelską, by uciec na Śląsk do Wilhelma, z którym była wcześniej zaręczona. Wiadomo też, że o radę i mądrość Jadwiga zwróciła się do Tego, który wszystko wie — na kolanach ukorzyła się przed Chrystusem z Czarnego Krucyfiksu. Krzyż ten Jadwiga przywiozła ze sobą z Węgier. Przed nim miała też klękać prosząc Chrystusa o radę przy podjęciu najważniejszych decyzji zarówno w sferze politycznej jak i osobistej. Pewnego razu Zbawiciel miał do niej przemówić z krzyża i nakłonić do poślubienia Jagiełły. Scenariusz filmu „Jadwiga Andegaweńska”, autorstwa Krzysztofa Zanussiego tak opisuje niezwykłą scenę:„[…]w mroku majaczyła uniesiona w ekstazie twarz Jadwigi. Patrzyła w górę, na krucyfiks. Jej twarz rozświetlała się, jakby nagle padły na nią promienie słońca, zabłysło nadzwyczajne światło i królowa usłyszała od Chrystusa: ,,Jadwigo, ratuj Litwę”, słowa wyznaczające cel jej królowania. Litwa była bowiem ostatnim pogańskim krajem Europy. […] Jednocześnie strażnik na wieży zamku, widząc światło w oknach katedry, zaczął bić w dzwon na trwogę. […] Brat zakonny sprzątał popiół i śmiecie przed jutrznią. Wymieniał świece. Ze zdumieniem zobaczył, że te blisko krzyża stopiły się w nocy od jakiegoś żaru i tak przywarły do lichtarzy, że trzeba je ostrzem podważać”. Według innej wersji Chrystus miał do niej rzec: ,,Czyń co widzisz!”, czyli odwołać się do wolnej woli człowieka i cnoty mądrości. Jadwiga posłuchała. Dzięki temu Polska zawarła unię personalną z Litwą, a Jagiełło przyjął wraz ze swoim państwem chrzest przybierając imię Władysław. Powyższe działania zostały przypieczętowane ślubem Jadwigi z Jagiełłą trzy dni później. Ceremonia zaślubin, odbyła się w katedrze na Wawelu. Tam również miała miejsce koronacja Jagiełły na króla polskiego. Jagiełło miał wówczas 35 lat a Jadwiga 12.
Według kronik Jana Długosza Jadwiga, gdy była małoletnia, pozwoliła, by rządzili za nią wytrawni i całą duszą oddani polskiej racji stanu doradcy. Kiedy wraz z Jagiełłą władała narodem polskim, miała na celu jedynie jego dobro. Prowadziła ożywione pertraktacje z Krzyżakami w sprawie zaprzestania ich zbrojnych wypraw na Litwę a także przywłaszczania sobie przez nich dóbr jej poddanych. Doprowadziła także do zgody między Władysławem Jagiełłą a jego rywalem, Witoldem. Odtąd też wszelkie konflikty dynastyczno- polityczne książęta litewscy zobowiązali się załatwiać z udziałem Jadwigi. Ponadto nawiązała ścisły kontakt z papieżem Urbanem VI i Bonifacym IX, skutecznie likwidując wszelkie intrygi wobec państwa  polskiego, uknute przez jego wrogów.
Serca poddanych pozyskała sobie jednak przede wszystkim niezwykłą dobrocią, na co wskazuję liczne legendy. Zgodnie z jedną z nich, kiedy żołnierze królewscy spustoszyli wieśniakom pola, urządzając sobie na nich lekkomyślnie polowanie, zażądała od męża ukarania winnych i wynagrodzenia wyrządzonych szkód. Kiedy Jagiełło zapytał, czy jest już zadowolona, otrzymał odpowiedź: ,, A któż im łzy powróci”.
Przy budowie kościoła Najświętszej Maryi Panny "na Piasku" w Krakowie, istniejącego do dziś, miała zwyczaj sama nadzorować prace. Legenda mówi, że pewnego dnia jej czujne oko dojrzało kamieniarza, który był smutny. Kiedy zapytała, co mu jest, dowiedziała się, że ten ma w domu ciężko chorą żonę i boi się, że ta umrze i zostawi go samego z małymi dziećmi. Królowa, nie namyślając się, wyrwała ze swego bucika złotą klamerkę, obsadzoną drogimi kamieniami, i oddała ją robotnikowi, by opłacił lekarza. Nie zauważyła wówczas, że bosą stopę położyła na kamieniu oblanym wapnem. Odbity ślad wdzięczny kamieniarz obkuł dokoła i wraz z kamieniem wmurował w zewnętrzną ścianę świątyni. Co ciekawe, ów znajdujący się w kamieniu ślad można oglądać do dnia dzisiejszego.
Do najważniejszych trosk Jadwigi należało odnowienie Akademii Krakowskiej. Założył ją Kazimierz Wielki, jednak za rządów Ludwika Węgierskiego uczelnia podupadła. W związku z tym Jadwiga oddała wszystkie swoje klejnoty na jej odnowienie. Wystarała się także u Stolicy Apostolskiej o zezwolenie na jej dalsze prowadzenie i rozbudowę. Akademię otwarto po śmierci królowej w 1400 roku.
Według zapisów kronikarzy Jadwiga praktykowała surowe umartwienia. Jej kierownikiem duchowym był krakowski dominikanin Henryk Bitterfeld, autor traktatu o Komunii świętej i traktatu ascetyczno-mistycznego napisanego specjalnie dla Jadwigi. Poza tym na żądanie władczyni na drzwiach jej komnaty umieszczono symbol dwóch przeplatających się liter MM obrazujących ewangeliczne Marię i Martę, co było wyrazem łączenia w jej życiu kontemplacji z praktyczną działalnością. Chcąc, by chwała Boża nieustannie rozbrzmiewała w katedrze wawelskiej założyła i zapewniła utrzymanie Kolegium Psałterzystów, którzy dzień i noc śpiewali psalmy przed Najświętszym Sakramentem. Ufundowała również i częściowo własnoręcznie wyhaftowała racjonał – drogocenną szatę liturgiczną dla biskupów krakowskich, zachowaną po dziś dzień, używaną podczas największych uroczystości. Jadwiga zajmowała się także działalnością charytatywną – fundowała i uposażała szpitale oraz otaczała je opieką.
Jagiełło bardzo pragnął mieć potomka, który zapewniłby ciągłość jego rodu na tronie polskim. Kiedy więc Jadwiga została matką, na dworze królewskim zapanowała wielka radość. Niestety, trwała krótko, bo zakończyła się podwójną tragedią: śmiercią dziecka i matki. Jadwiga urodziła córkę, której na chrzcie nadano imiona: Elżbieta Bonifacja. Jednak po trzech tygodniach dziewczynka zmarła, a niebawem zmarła też jej matka. Nastąpiło to dnia 17 lipca 1399 roku. Królowa miała wówczas 25 lat. Opłakiwaną przez wszystkich monarchinię pochowano w podziemiach katedry na Wawelu.
Po śmierci Jadwigę otoczono kultem. 31 maja 1979 została beatyfikowana a 8 czerwca 1997 kanonizowana. W obu przypadkach dokonał tego papież Jan Paweł II. Święta Jadwiga Andegaweńska jest patronką Polaków i apostołką Litwy. W ikonografii jest przedstawiana w stroju królewskim a jej atrybutem są buciki.
Święta Jadwiga jest postacią niezwykłą i godną naśladowania. Jej świętość wyrażała się w głębokim życiu duchowym połączonym z uczynkami miłosierdzia. Ponadto postawa Jadwigi uosabia miłość do ojczyzny, czego wyrazem jest poświęcenie jej prywatnego szczęścia, dla dobra kraju. Ślub z Jagiełą i Unia z Litwą zaowocowały bowiem wzrostem potęgi i bezpieczeństwa Polski w Europie. Ponadto przyczyniły się one również do chrystianizacji Litwy, która wcześniej była krajem pogańskim.
Czyny świętej wynikały niewątpliwie z jej głębokiego zawierzenia Bogu, który był dla niej zawsze na pierwszym miejscu, nawet w czasie sprawowania rządów. Niezależnie od tego czy legenda o słowach Chrystusa wypowiedzianych do Jadwigi w Katedrze jest prawdą, z pewnością wiedziała ona, że przekazana jej władza pochodzi od Boga. Przez to nie uczyniła siebie jedynym jej suwerenem, troszcząc się o losy swojego narodu i poddanych oraz krzewiąc w nich żywą wiarę. W moim przekonaniu należy ją uznać za wzór postępowania dla sprawujących władzę, nierzadko łamiących prawo Boże oraz lekceważących potrzeby obywateli, którzy powierzyli im rządy.

Przy opracowywaniu artykułu korzystałam z następujących źródeł:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Św. Siostra Faustyna Kowalska – Orędowniczka Miłosierdzia Bożego

 Witam ! W związku z minioną niedzielą, która była Niedzielą Miłosierdzia Bożego kilka słów o patronce tego dnia i wielkiej Orędownic...