niedziela, 7 maja 2017

Książka o wierze i nadziei. Recenzja powieści Anny Borkowskiej ,,Gar' Ingawi. Wyspa Szczęśliwa. Tom I."


Ostatnio miałam możliwość przeczytania książki ,,Gar' Ingawi. Wyspa Szczęśliwa. Tom I. Oczekiwanie."- pierwszej części sagi Anny Borkowskiej. Należy ona do powieści fantasy. Opowiada o losach wyspy szczęśliwej, o jej mieszkańcach oraz porusza tematy wiary i nadziei.  Akcja powieści toczy się w szczęśliwym, wyspiarskim świecie nawiązującym do narracji J. R.R. Tolkiena i Urszuli LE Guin. O dominację ścierają się w nim żądze i rasy stworzeń. Lud zamieszkujący tytułową wyspę wyczekuje na powrót tajemniczego Ora - Jasnego Brata. Wygnany niegdyś Ciemny Brat - dokonuje zbrojnego przewrotu. Rozpoczyna to walkę o sumienia i serca mieszkańców wyspy.
Głównym bohaterem powieści jest Tagun, który to zostaje wygnany z wyspy i sprzedany do niewoli.

Z początku książka wydawała się być nudna, ale od połowy stawała się coraz bardziej interesująca. Czytelnik od tego momentu powieści poznaje niezwykle ciekawy świat bardów i kapłanów oraz różne rasy występujące na całej planecie (są stworzenia z kilkoma rękami oraz te, które nie mają wyodrębnionych kończyn, a także rasy mające włosy w kolorach tęczy). Powyższe wątki są jednak drugorzędne w ,,Gar' Ingawi. Wyspa Szczęśliwa".

W powieści najważniejsze miejsce zajmuje nadzieja oraz wiara, najpierw mieszkańców Wyspy Szczęśliwej, a potem Taguna w powtórne przyjście Nieznanego, mitycznego Ora. Dzięki temu, że Tagun jako jeden z nielicznych mieszkańców wyspy zachowuje swoją wiarę, to przeżywa on różne przygody, poznaje inne lądy oraz różne ludy i nie traci chęci do życia (pomimo przebywania w niewoli). Jego nadzieja jest godna podziwu, gdyż dzięki niej nie stał się poddanym złego, kłamliwego człowieka. Tagun, pomimo swej zewnętrznej niewoli, był nadal istotą wolną. Widać tu wyraźne nawiązanie do wiary chrześcijańskiej. My, chrześcijanie, jeżeli tracimy nadzieję i wiarę w ponowne przyjście Jezusa, to stajemy się niewolnikami grzechu, a tym samym niewolnikami diabła. Nawiązanie do wiary chrześcijan także można znaleźć w opisie walki o życie głównego bohatera dwóch przeciwstawnych sił. My, wyznawcy Jezusa jesteśmy przekonani, że o naszą duszę bezustannie toczą bój dobro i zło, a więc aniołowie i diabły. Ponadto oczekiwanie mieszkańców wyspy na przyjście Jasnego Brata można utożsamiać z wiarą nas- chrześcijan w ponowne przyjście Chrystusa na świat. Z kolei poprzedzające je nadejście Ciemnego Brata symbolizować ma pojawienie się na ziemi Antychrysta. Ksiązka odnosi się więc do czasów ostatecznych, w których dobro będzie walczyć ze złem. 

W książce znajdziemy to, zo znajduje się zwykle w powieści fantasy: święte miasta wybijające się ponad gwiezdny firmament, krainy zamieszkane przez wielorękie stworzenia, uroczyska budzące grozę, upadające imperia i powstające na ich ruinach nowe. Pojawiają się epiccy herosi sagi- główny bohater Tagun, tajemniczy bard Łazęga, Patriarcha Dejno Imanu, Księżniczka Mian czy Książę Ungana Nile. 

Warto dodać, że ,,Gar' Ingawi. Wyspa Szczęśliwa" powstawała w czasach stanu wojennego w Polsce, co znajduje wyraz w fabule powieści. Postać Taguna, który nie zamierza ulec złu symbolizuje Polaków przeciwstawiających się, niekiedy za cenę własnej wolności panującemu wówczas w kraju systemowi komunistycznemu oraz wprowadzonemu w tym czasie stanowi wojennemu. Podobnie jak bohater książki mają oni nadzieję, na nastanie lepszych czasów dla ojczyzny oraz żyjących w niej ludzi. Wierzą oni, że stanie się ona wolna i niepodległa oraz że zapanuje w niej pokój i sprawiedliwość.

Szkoduję tylko, że po przeczytaniu lektury dalej tak mało wiem, kim jest Or, w którego wierzył Tagun i mieszkańcy wyspy i co się ma stać po jego powrocie na tę wyspę. Uważam, że tom zawiera zbyt mało odpowiedzi na pytania rodzące się na początku książki. Ponadto, mówiąc o minusach powyższego utworu siostry Anny Borkowskiej, muszę wspomnieć, że kiedy brałam go do rąk, to byłam nastawiona na ciekawe i obszerne opisy świata zewnętrznego, a niestety nie znalazłam ich podczas czytania I tomu ,,Gar' Ingawi. Wyspa Szczęśliwa". Pomimo powyższych minusów, tę książkę warto przeczytać, zwłaszcza jeżeli jest się fanem fantastyki. Ta powieść różni się od wielu innych utworów tego samego gatunku, gdyż nie znajdziemy w niej żadnej magii, a pomimo tego, świat w niej wykreowany wydaje się być magiczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Św. Siostra Faustyna Kowalska – Orędowniczka Miłosierdzia Bożego

 Witam ! W związku z minioną niedzielą, która była Niedzielą Miłosierdzia Bożego kilka słów o patronce tego dnia i wielkiej Orędownic...